Tłumaczymy dlaczego nie wystarczy Ci ładne logo, do czego prowadzi oszukiwanie klientów oraz jak detale mogą zapaść w pamięć.
Ten wpis jest dla Ciebie, jeśli:
Znaczna część przedsiębiorców, myśląc o budowaniu wizerunku swojej marki, skupia się głównie na logo firmy pomijając jednocześnie inne aspekty, takie jak nazwa, slogany, strategia marki, strategia marketingowa, obsługa klienta czy wreszcie jakość oferowanych usług. Ostatecznie branding opiera się na synergii wspomnianych elementów, umożliwiając kreację spójnej i rozpoznawalnej marki.
To identyfikacja nadaje logo charakteru i wywołuje w odbiorcy określone emocje.
Logo bez kontekstu nic nie znaczy. Nadgryzione jabłko Apple to tylko nadgryzione jabłko, a logo Nike to znaczek, którego odtworzenie zajmuje może z 30 sekund. To właśnie identyfikacja wizualna, czyli wszystkie materiały towarzyszące marce, jak np. kolory, typografia czy Key Visual nadają całości sensu i “obudowują” logo pewnymi skojarzeniami i emocjami.
Może Ci się wydawać, że poświęcenie kilku godzin na dopracowanie maili wysyłanych do klienta po dokonaniu zamówienia albo poświęcenie uwagi w jaki sposób pakujesz przesyłki nie mają większego znaczenia, ale to właśnie takie szczegóły budują obraz marki w oczach klientów.
Jakiś czas temu Allegro przysłało mi maila z informacją o zmianach w regulaminie. Ku mojemu zaskoczeniu, wszystkie zmiany zostały umieszczone w tabelce z podziałem kogo dotyczy zmiana oraz na czym ona polega wraz z linkiem do konkretnego akapitu artykułu. Mimo wielu maili tego typu, to właśnie wiadomość od tej firmy, jako jedyna, zapadła mi w pamięć - właśnie o to walczymy, o miejsce w świadomości klientów.
Zadanie dla Ciebie: ile czasu potrzebujesz na znalezienie skojarzeń dla znanych firm? Przypuszczam, że niewiele - właśnie tak marki zapadają w pamięć.
Może Ci się wydawać, że poświęcenie kilku godzin na dopracowanie maili wysyłanych do klienta po dokonaniu zamówienia albo poświęcenie uwagi w jaki sposób pakujesz przesyłki nie mają większego znaczenia, ale to właśnie takie szczegóły budują obraz marki w oczach klientów.
Jakiś czas temu Allegro przysłało mi maila z informacją o zmianach w regulaminie. Ku mojemu zaskoczeniu, wszystkie zmiany zostały umieszczone w tabelce z podziałem kogo dotyczy zmiana oraz na czym ona polega wraz z linkiem do konkretnego akapitu artykułu. Mimo wielu maili tego typu, to właśnie wiadomość od tej firmy, jako jedyna, zapadła mi w pamięć - właśnie o to walczymy, o miejsce w świadomości klientów.
Zadanie dla Ciebie: ile czasu potrzebujesz na znalezienie skojarzeń dla znanych firm? Przypuszczam, że niewiele - właśnie tak marki zapadają w pamięć.